Życiorys naukowy:
Dr Lidia Wróbel ukończyła studia magisterskie z biotechnologii w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie w 2009 roku. Pracę magisterską realizowała w latach 2008–2009 w laboratorium prof. Barta Braeckmana na Uniwersytecie w Gandawie (Belgia), w ramach stypendium programu Erasmus.
W 2015 roku uzyskała stopień doktora nauk biologicznych w Instytucie Biologii Doświadczalnej im. Nenckiego PAN w Warszawie. Pracę doktorską prowadziła pod kierunkiem prof. Agnieszki Chacińskiej w Międzynarodowym Instytucie Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie. W trakcie studiów doktoranckich odbyła dwa prestiżowe staże zagraniczne: w 2012 roku w laboratorium prof. Bettiny Warscheid na Uniwersytecie we Freiburgu (Niemcy) oraz w latach 2013–2014 w laboratorium prof. Trevora Lithgowa na Monash University w Melbourne (Australia).
Po uzyskaniu doktoratu kontynuowała karierę naukową jako stażystka podoktorska w latach 2016–2024 w renomowanym ośrodku Cambridge Institute for Medical Research oraz UK Dementia Research Institute na Uniwersytecie w Cambridge (Wielka Brytania), gdzie pracowała w zespole prof. Davida Rubinszteina.
Od 2024 roku kieruje Laboratorium Proteostazy Komórkowej w Międzynarodowym Instytucie Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie. Prowadzi badania nad mechanizmami regulującymi jakość białek w komórce (proteostaza), ze szczególnym uwzględnieniem ich roli w chorobach neurodegeneracyjnych.
Jest autorką ponad 20 publikacji naukowych w renomowanych czasopismach, takich jak Nature, Nature Communications, Science Advances czy Neuron. W trakcie swojej kariery zdobyła liczne granty i wyróżnienia, w tym EMBO Installation Grant oraz grant SONATA Narodowego Centrum Nauki. Jest także laureatką EMBO Long-Term Fellowship oraz stypendium doktoranckiego ETIUDA NCN. Jej rozprawa doktorska została nagrodzona Nagrodą im. Jerzego Drabikowskiego za najlepszą pracę doktorską.
Zainteresowanie obszarem badawczym:
W swoich badaniach dr Lidia Wróbel koncentruje się na mechanizmach degradacji białek, ponieważ to właśnie te procesy często ulegają zaburzeniu wraz z wiekiem oraz w przebiegu różnych chorób. W chorobach neurodegeneracyjnych związanych z wiekiem, takich jak choroba Alzheimera czy choroba Parkinsona, niesprawne usuwanie uszkodzonych białek prowadzi do ich nagromadzenia w komórkach nerwowych w postaci toksycznych agregatów
Nagromadzenie takich nieprawidłowych struktur zakłóca wiele kluczowych procesów komórkowych i z czasem prowadzi do obumierania neuronów. W efekcie mózg stopniowo traci swoje funkcje, zwłaszcza te związane z pamięcią, myśleniem i ruchem. Ten postępujący proces neurodegeneracji jest charakterystyczny dla wielu nieuleczalnych chorób układu nerwowego.
Szczególnie fascynuje dr Lidię Wróbel fakt, że badania na modelach chorób neurodegeneracyjnych wykazały, że poprawa funkcjonowania mechanizmów usuwania uszkodzonych białek i ich agregatów może zapobiegać obumieraniu neuronów, co przekłada się na poprawę funkcji mózgu.
Niestety, obecnie nie dysponujemy skuteczną i powszechnie dostępną terapią,która mogłaby zapobiegać tym chorobom lub istotnie spowolnić ich przebieg. Naukowczyni uważa, że w dużej mierze wynika to z wciąż ograniczonego zrozumienia procesów komórkowych, w tym tych odpowiedzialnych za zaburzenia proteostazy prowadzące do neurodegeneracji.
W laboratorium, którym kieruje dr Lidia Wróbel, naukowcy skupiają się na pogłębianiu wiedzy na temat mechanizmów degradacji białek w neuronach oraz na badaniu tego, co powoduje, że procesy te przestają działać prawidłowo w warunkach stresu komórkowego czy choroby. Celem stypendystki jest, aby lepsze zrozumienie tych mechanizmów stanowiło solidne podstawy do projektowania skutecznych terapii chorób neurodegeneracyjnych w przyszłości.
„Moim największym marzeniem jest, aby wyniki moich badań i odkryć przyczyniły się – za kilka lub kilkanaście lat – do opracowania terapii spowalniającej rozwój chorób neurodegeneracyjnych, takich jak choroba Parkinsona. Wierzę, że to marzenie dzielę z wieloma naukowcami. Jeśli chodzi o bardziej „przyziemne” cele, bardzo chciałabym, aby moje laboratorium stało się miejscem, w którym kolejne pokolenia młodych badaczy będą mogły zarazić się pasją do nauki, a następnie rozwijać swoje umiejętności podczas staży w najlepszych ośrodkach naukowych – zarówno w Polsce, jak i na świecie”.
Dlaczego akurat ścieżka naukowa?
Dr Lidia Wróbel już w szkole średniej wiedziała, że chce studiować kierunek związany z biologią. Wybrała biotechnologię, ponieważ wydawała się jej dziedziną nowoczesną i przyszłościową. Podczas studiów stypendystkę szczególnie zainteresowała biologia molekularna, a decydującym momentem w jej ścieżce była możliwość prowadzenia badań do pracy magisterskiej na Uniwersytecie w Gandawie. To właśnie tam po raz pierwszy dr Lidia Wróbel zetknęła się z tematyką białek i kontroli ich jakości – zagadnieniem, które fascynuje ją do dziś.
Wtedy też naukowczyni podjęła decyzję o rozpoczęciu studiów doktoranckich, w ramach których zajmowała się badaniem mechanizmów kontroli jakości białek w mitochondriach. Ten etap jej drogi naukowej utwierdził badaczkę w przekonaniu, że biologia komórki to dziedzina niezwykle pasjonująca, a kariera naukowa – choć wymagająca – może być źródłem ogromnej satysfakcji.
Jak podkreśla dr Lidia Wróbel, ogromnym wsparciem i inspiracją była dla niej promotorka, której kariera pokazała naukowczyni, że nauka jest również przestrzenią dla kobiet i że warto podążać własną ścieżką. Nie żałuję żadnej z decyzji podjętych w tamtym czasie – i dziś nie wyobrażam sobie pracy innej niż praca naukowa – podsumowuje dr Lidia Wróbel.
„Swoją pracę często porównuję do pracy detektywa – próbuję rozwikłać złożoną zagadkę, łącząc ze sobą pozornie niepowiązane elementy. Niezwykłe jest to, że wyniki, które początkowo wydają się niezrozumiałe albo wręcz przypadkowe, po pewnym czasie – czasem dopiero po kilku latach – zaczynają układać się w spójną całość i prowadzą do odpowiedzi na zupełnie inne pytania. To jak układanie wielkiej, skomplikowanej układanki – i właśnie to jest w tej pracy najbardziej ekscytujące”.
Dr Lidia Wróbel o różnorodności zespołów badawczych:
Dr Lidia Wróbel uważa, że różnorodność jest niezwykle istotna w nauce, ponieważ dzięki interakcji osób o różnych poglądach, doświadczeniach i pochodzeniu mają szansę powstawać zupełnie nowe, często nieoczywiste pomysły. To także ogromne źródło inspiracji, które wzbogaca naszą wiedzę o świecie i ludziach. Stypendystka dobrze wspomina czas spędzony ze współpracownikami w laboratorium w Cambridge, w grupie osób z całego świata, z bardzo różnymi doświadczeniami życiowymi i perspektywami. Teraz, w jej własnym laboratorium, stara się zachęcać studentów do zdobywania różnorodnych doświadczeń, na przykład poprzez staże zagraniczne lub udział w konferencjach, ponieważ uważa, że jest to kluczowe w karierze naukowej.
„Coraz więcej kobiet prowadzi własne laboratoria, kieruje instytutami naukowymi czy instytucjami finansującymi badania. Jednak wciąż to mężczyźni częściej otrzymują prestiżowe nagrody i zajmują najwyższe, decyzyjne stanowiska. Myślę, że częściowo wynika to z faktu, iż praca naukowa jest bardzo wymagająca i często wykracza poza standardowe godziny pracy – obejmuje wieczory, weekendy, wyjazdy. Dla osób, które mają dodatkowe obowiązki, np. związane z rodziną, pogodzenie życia zawodowego z prywatnym bywa szczególnie trudne. W praktyce to wyzwanie nadal częściej dotyczy kobiet. Na szczęście coraz więcej instytucji naukowych dostrzega te bariery i wprowadza konkretne formy wsparcia, np. granty umożliwiające udział w konferencjach z małym dzieckiem i opiekunem. Wierzę, że jeśli te inicjatywy będą się rozwijać, to w przyszłości zobaczymy coraz więcej kobiet nie tylko aktywnych w nauce, ale też obecnych na najwyższych, najbardziej wpływowych stanowiskach”.




