Beata Zjawin
mgr
Rozwiń »

Temat pracy:
Optyczne zegary atomowe w badaniach fundamentalnej fizyki

Życiorys naukowy: Beata Zjawin swoją naukę na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu rozpoczęła na kierunku astronomia i w tej dziedzinie uzyskała tytuł licencjacki. W tym czasie, w Krajowym Laboratorium Fizyki Atomowej, Molekularnej i Optycznej (KL FAMO) dr Piotr Wcisło wraz z dr. hab. Michałem Zawadą rozpoczynali pracę nad projektem poszukiwania ciemnej materii przy pomocy optycznych zegarów atomowych. To połączenie astronomii z fundamentalną fizyką bardzo ją zainteresowało i w rezultacie dało pole do rozwoju jej zamiłowań naukowych. Obecnie Beata Zjawin jest związana z wydziałem Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UMK, gdzie pracuje w grupie CASTLE (Cold Atomic Space-Time Laboratory). Uzdolniona badaczka jest laureatką wielu wyróżnień i stypendiów m.in. stypendium Ministerstwa Edukacji dla Najlepszych Studentów w Polsce, stypendium Prezydenta Miasta Torunia dla Najlepszych Studentów UMK, stypendium dla Najlepszych Studentów UMK, a także prestiżowego międzynarodowego stypendium SPIE Optics and Photonics Education Scholarship. W ostatnim czasie Beata Zjawin uczestniczyła także w międzynarodowym projekcie badawczym „Eclipse de Sol Chile 2019”, gdzie miała okazję zwiedzić teleskopy VLT, znajdujące się w Obserwatorium Paranal w Chile.

Praca badawcza i jej znaczenie: Optyczne zegary atomowe, które znajdują się w Krajowym Laboratorium Fizyki Atomowej, Molekularnej i Optycznej (KL FAMO), są dużo dokładniejsze i stabilniejsze niż zegary atomowe. Zajmują one jednak więcej miejsca, a do ich obsługi potrzebni są wykwalifikowani fizycy. Obecnie celem jest zredefiniowanie sekundy w taki sposób, aby była ona wyznaczana przy pomocy właśnie optycznych zegarów atomowych. Naukowcy pracują więc nad automatyzacją oraz zmniejszeniem rozmiarów tych urządzeń. Niezwykła precyzja optycznych zegarów atomowych umożliwia wykorzystywanie ich nie tylko do definiowania czasu, ale również badania fundamentalnej fizyki. Szczególnym projektem zainicjowanym w KL FAMO przez dra Piotra Wcisło jest poszukiwanie przy ich pomocy ciemnej materii. Chociaż jej istnienie pierwszy raz postulowano niemal sto lat temu, do dziś fizykom nie udało się zgłębić jej natury. Ciemna materia to odwieczna zagadka astronomów, której rozwiązanie pomogłoby odpowiedzieć na pytania odnośnie powstania Wszechświata, formacji struktur znajdujących się w nim czy utworzenia się życia. Optyczne zegary atomowe są bardzo dokładne i stabilne, są również czułe na bardzo subtelne efekty, niezauważalne dla innych urządzeń pomiarowych. Takie efekty może wywołać na przykład ciemna materia i właśnie jej poszukiwaniem w odczytach z zegarów zajmuje się Beata Zjawin.

Gdyby nie została naukowcem to: „Poza nauką mam wiele pasji, jednak nigdy nie myślałam o nich w sposób profesjonalny, są one raczej ucieczką i wypoczynkiem po pracy.”

Zainteresowania pozanaukowe: Moją największą pasją są podróże. Raczej te z plecakiem, niż ‘all inclusive’. Poznawanie nowych kultur, nowych ludzi, nowych poglądów to coś, co bardzo rozwija mnie jako osobę. Lubię także prowadzić aktywny tryb życia, na przykład gram w tenisa, a niedawno zainteresowałam się wspinaczką.”

Beata Zjawin o sytuacji kobiet badaczek i zmianach na rzecz różnorodnych pod względem płci zespołów badawczych: „Reprezentacja kobiet w nauce na pewno idzie w dobrym kierunku, pomagają w tym stypendia takie jak  L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki czy projekty typu ‚Dziewczyny do ścisłych‘. Kobiety-badaczki inspirują mnie na każdym kroku. Zaczynając od mojego wydziału: dr Agata Karska w 2012 roku otrzymała stipendium L’Oréal w Niemczech, gdzie pracowała nad doktoratem na temat wody w obszarach formowania się gwiazd, teraz pracuje na UMK i czynnie angażuje się w zagadnienia dla mnie ważne, takie jak umiędzynarodowienie uczelni czy otrzymanie przez UMK statusu uczelni badawczej. Ponadto dr hab. Anna Bartkiewicz, prodziekan do spraw studenckich, dzieli się pasją do radioastronomii, prowadząc ciekawe zajęcia oraz bardzo pomaga wszystkim studentom, nie tylko kobietom, jako prodziekan wydziału. W Polsce nie trzeba też daleko szukać inspiracji naukowej na najwyższym światowym poziomie: Maria Skłodowska-Curie – dla mnie i wielu kobiet – ikona polskiej nauki.”

Paulina Marona
mgr
Rozwiń »

Temat pracy:
Rola białka MCPIP1 w procesach wzrostu, unaczynienia i progresji nowotworowej jasnokomórkowego raka nerki

Życiorys naukowy: Mgr Paulina Marona prace nad rozwojem i biologią nowotworów zaczęła już w czasie studiów licencjackich na kierunku biotechnologia, kiedy dołączyła do zespołu Zakładu Biotechnologii Medycznej Wydziału Biochemii, Biofizyki i Biotechnologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Dyplom magistra uzyskała w 2014 r., następnie rozpoczęła studia doktoranckie w Zakładzie Biochemii Ogólnej UJ pod kierunkiem doc. Katarzyny Miękus. W latach 2015-2018 udało jej się uzyskać finansowanie 3 projektów badawczych, a w latach 2017-2018 została laureatką prestiżowych konkursów PRELUDIUM 13 oraz ETIUDA 6 organizowanych przez Narodowe Centrum Nauki. Mgr Paulina Marona jest także laureatką takich wyróżnień jak: stypendium START 2018 dla wybitnych młodych naukowców, stypendium im. Jana Zurzyckiego za najlepsze publikacje, stypendium projakościowe dla najlepszych doktorantów, stypendium rektora dla najlepszych doktorantów. W ramach stypendium START 2018 otrzymała ona finansowanie miesięcznego stażu zagranicznego, który odbyła we wrześniu 2018 r. w AntiCancer Inc. w San Diego w USA, natomiast w najbliższym czasie odbędzie trzymiesięczny staż w Roswell Park Comprehensive Cancer Center także w USA. Do tej pory ukazały się cztery publikacje, których jest współautorką m.in. w prestiżowym czasopiśmie Cancer Research.

Praca badawcza i jej znaczenie: Nowotwory nerki dotykają co roku prawie 300 tysięcy osób, a prawie 120 tysięcy umiera z powodu tej choroby. Najczęściej spotykanym typem jest jasnokomórkowy rak nerki (ang. clear cell renal cell carcinoma-ccRCC), który stanowi aż 80% wszystkich przypadków. Klasyczne objawy występują jedynie u ok. 10-15% pacjentów, zazwyczaj dopiero w ostatnich stadiach nowotworu. Z tego powodu w chwili wykrycia choroby przerzuty stwierdza się już u jednej trzeciej pacjentów. W takim przypadku szanse na przeżycie dramatycznie maleją. Dlatego tak ważne jest poznanie mechanizmów odpowiedzialnych za rozwój tego nowotworu w celu opracowania nowych możliwości terapeutycznych. Głównym celem pracy doktorskiej mgr Pauliny Marony jest zbadanie molekularnego podłoża działania białka MCPIP1 (ang. Monocyte Chemotactic Protein-1 Induced Protein) jako potencjalnego supresora nowotworzenia komórek rakowych. Rosnąca liczba publikacji naukowych oraz wyniki uzyskane przez grupę badawczą sugerują, że białko MCPIP1 może istotnie wpływać na rozwój nowotworu poprzez pośrednią lub bezpośrednią regulację czynników zaangażowanych w procesy wzrostu, proliferacji czy śmierci komórkowej. Badania te mogą pomóc w stworzeniu nowych efektywnych form terapii jasnokomórkowego raka nerki opartych na supresorowej aktywności białka MCPIP1 lub poprawieniu już istniejących.

Gdyby nie została naukowcem to: Skończyłabym studia na kierunku architektura bądź budownictwo. Poza nauką interesuje mnie nowoczesny design oraz funkcjonalne i ekologiczne budownictwo.”

Zainteresowania pozanaukowe: Wolny czas często spędzam aktywnie, od dziecka każdej zimy wyjeżdżam w góry, jeżdżę na nartach i desce snowboardowej. Latem przesiadam się na rower górski i staram się także jeździć nim do pracy. Uwielbiam również podróżować i poznawać nowe miejsca. Któregoś lata chciałabym objechać całą Islandię.”

Mgr Paulina Marona o sytuacji kobiet badaczek i zmianach na rzecz różnorodnych pod względem płci zespołów badawczych: „Uważam, że sytuacja badaczek w Polsce zmienia się na lepsze. Coraz więcej kobiet posiada stopień profesora, kierują zespołami badawczymi i publikują w świetnych czasopismach. Wydaje mi się, że różnorodność w zespołach badawczych jest coraz bardziej doceniana. Mnie samą od czasów studiów magisterskich inspirują poprzednie laureatki programu L’Oréal-UNESCO Dla Kobiet i Nauki, zwłaszcza te związane z WBBiB, które miałam okazję poznać. Ogromną inspiracją jest dla mnie również moja promotor doc. Katarzyna Miękus, dzięki której mam szansę robić doktorat na interesujący mnie temat, która wspiera mnie w ciągłym rozwoju naukowym. Jej wiedza i doświadczenie, a także ogromna życzliwość i otwartość od samego początku motywowały mnie do pracy, zadawania pytań i szukania na nie odpowiedzi.”

Karolina Pierzynowska
dr
Rozwiń »

Temat pracy:
Indukcja autofagii jako mechanizm działania genisteiny w eksperymentalnej terapii chorób neurodegeneracyjnych

Życiorys naukowy: Karolina Pierzynowska studia biologiczne rozpoczęła z myślą o specjalizacji z biologii medycznej i z zamiarem pracy na uczelni. W tym czasie prof. dr hab. Grzegorz Węgrzyn zaproponował jej swoją opiekę naukową na studiach doktoranckich, którą to propozycję bez wahania przyjęła. Na realizację badań otrzymała 3 granty Młodych Naukowców finansowane przez Wydział Biologii Uniwersytetu Gdańskiego, natomiast od 2018 r. jest kierownikiem grantu PRELUDIUM finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki. Podczas 4 lat studiów doktoranckich została współautorką 15 publikacji naukowych o zasięgu międzynarodowym oraz 4 zgłoszeń patentowych, dotyczących nowo odkrytych związków, mogących mieć działanie terapeutyczne dla chorób neurologicznych. Wyniki swoich badań przedstawiła na ponad 30 konferencjach naukowych. W międzyczasie Karolina Pierzynowska odbyła dwa staże w Katedrze Biochemii Wydziału Lekarskiego Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego oraz w Laboratorium Neuropatologii Molekularnej w University of West Virginia w USA. Za swoje wyniki i osiągnięcia naukowe otrzymała m.in. Nagrodę Rektora UG, Stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Nagrodę im. prof. Mozołowskiego przyznawaną przez Polskie Towarzystwo Biochemiczne, a także nagrodę Oddziału Gdańskiego Polskiej Akademii Nauk.

Praca badawcza i jej znaczenie: Choroba Huntingtona to postępująca choroba neurodegeneracyjna, która powoduje obumieranie neuronów w mózgu. Choroba zabija powoli – w ciągu 10-20 lat od pojawienia się objawów. Według statystyk pląsawica Huntingtona występuje u 12 osób na 100 tys. Połowa dzieci chorych dziedziczy mutację, która jednak ujawnia się dopiero po latach. Ponadto, dziś na świecie prawie 44 miliony ludzi żyją z inną chorobą neurodegeneracyjną – Alzheimerem. Co 4 sekundy diagnozowany jest nowy przypadek tej choroby. Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w 2030 roku będzie 65 milionów chorych, a w 2050 już 115 milionów. Tematyka pracy Karoliny Pierzynowskiej koncentruje się na poszukiwaniu nowych terapii dla nieuleczalnych chorób neurodegeneracyjnych. Główną tezą jej rozprawy doktorskiej stało się badanie efektywności działania jednego z flawonoidów, genisteiny, jako potencjalnego leku na chorobę Huntingtona, które to badania następnie sama rozszerzyła o dodatkowe schorzenie – chorobę Alzheimera. Niewykluczone, że w przyszłości, właśnie dzięki genisteinie, uda się opracować terapię skuteczną w przypadku znacznie większej liczby chorób spowodowanych podobnymi defektami. Opracowanie takiego podejścia byłoby dużym przełomem medycznym, gdyż choroby te wciąż pozostają nieuleczalne.

Gdyby nie została naukowcem to: „Moje doświadczenie akademickie zaczęło się, kiedy byłam przedszkolakiem, a tata, wykładowca na Politechnice Gdańskiej, zabrał mnie ze sobą na wykład. Już wtedy wiedziałam, że mój zawód będzie związany z uczelnią, aczkolwiek spodziewałam się, że będzie to raczej kariera dydaktyczna niż naukowa.”

Zainteresowania pozanaukowe: „Jestem fanką treningu siłowego i regularnie biorę udział w zajęciach Body Pump, gdyż w mojej ocenie, wysiłek fizyczny pomaga na chwilę wyłączyć się od myślenia o pracy, by potem powrócić do niej z nową energią. W okresie zimowym jeżdżę również na snowboardzie i łyżwach.

Karolina Pierzynowska o sytuacji kobiet badaczek i zmianach na rzecz różnorodnych pod względem płci zespołów badawczych: „W mojej opinii w ostatnich czasach zmieniło się nie tylko podejście do kobiet w aspekcie zawodowym, ale także podejście do wychowania młodych dziewcząt, które to podejście w dużej mierze może kształtować cechy determinujące świetnego naukowca. Wspieranie indywidualności, twórczości i rozwoju, zarówno chłopców, jak i również dziewczynek jest jednym ze znanych nurtów pedagogiki stworzonych i opracowanych przez Marię Montessori. Jeśli którakolwiek kobieta miałaby być dla mnie inspiracją w codziennej pracy, to bez wątpienia jest to ona – kobieta z wykształceniem lekarskim, która jako pierwsza przełamała stereotypy mówiące o tym, że kobiety nie powinny studiować. Za swoje osiągnięcia otrzymała tytuł doktora honoris causa Uniwersytetu w Sorbonie, krzyż Legii Honorowej oraz nominację do pokojowej Nagrody Nobla.”

Ewelina Król
dr hab.
Rozwiń »

Temat pracy:
Opracowanie innowacyjnych strategii zwalczania infekcji wirusowych u ludzi ze szczególnym uwzględnieniem wirusa zapalenia wątroby typu C, wirusa kleszczowego zapalenia mózgu i wirusa Zika poprzez zastosowanie chemicznie zsyntetyzowanych środków terapeutycznych oraz szczepionek nowej generacji

Życiorys naukowy: Dr hab. Ewelina Król, bdc jeszcze na drugim roku studiów dołczyła do grupy prof. dr hab. Bogusława Szewczyka w Katedrze Wirusologii Molekularnej i rozpoczła zajcia indywidualne. Tematyka zwizana z białkami strukturalnymi wirusa zapalenia wtroby typu C była podstaw jej pracy magisterskiej. W 2004 r. rozpoczła realizacj doktorskiego projektu naukowego w ramach Studium Doktoranckiego na Wydziale Chemii Uniwersytetu Gdaskiego. Za prac doktorsk została uhonorowana w 2012 roku nagrod Gdaskiego Towarzystwa Naukowego i Prezydenta Miasta Gdaska. Badaczka została m.in. laureatką projektu IUVENTUS PLUS finansowanego przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyszego. W tym samym roku została adiunktem w Zakładzie Szczepionek Rekombinowanych na Międzyuczelnianym Wydziale Biotechnologii Uniwersytetu Gdańskiego i Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego. Wówczas jej kolejny projekt został zakwalifikowany do finansowania w ramach konkursu PRELUDIUM Narodowego Centrum Nauki. Badaczka za swoje osiągnięcia naukowe otrzymała wiele nagród: m.in. Indywidualne i Zespołowe Nagrody Rektora UG, Roczne Stypendium Naukowe dla Młodych Doktorów UG. Jest także laureatką prestiowego programu szkoleniowego Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyszego „TOP500 Innovators: Science-Management-Commercialization”, w ramach którego odbyła ponad 2 miesiczny sta na Stanford University w Dolinie Krzemowej w USA. Autorka dwóch patentów oraz wielu publikacji o zasięgu międzynarodowym w tym w prestiżowym czasopiśmie Trends in Biotechnology, uczestniczka konferencji krajowych i zagranicznych. Obecnie jest kierownikiem grantu LIDER finansowanego przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju oraz projektu badawczego SONATA finansowanego przez Narodowe Centrum Nauki.

Praca badawcza i jej znaczenie: Co roku Światowa Organizacja Zdrowia wydaje oświadczenia o nowych patogenach wirusowych, stanowiących zagrożenie dla zdrowia publicznego, dla których nie istnieją na rynku preparaty szczepionkowe lub skuteczne leki. Obecnie wiele epidemii spowodowanych jest przez wirusy należące do rodziny Flaviviridae. Przedmiotem naukowych zainteresowań dr Eweliny Król są m.in. wirus zapalenia wątroby typu C (czynnik etiologiczny najczęstszych i niebezpiecznych chorób wątroby), wirus kleszczowego zapalenia mózgu (czynnik powodujący ciężką chorobę neurologiczną), wirus Zika (zakażenie jest szczególnie niebezpieczne dla kobiety w ciąży, prowadząc do ciężkich wad rozwojowych mózgu i innych wad wrodzonych). Ten ostatni, przenoszony przez komary wirus wywołuje chorobę zwaną gorączką Zika. Jeszcze do niedawna wirus ten powodował w większości bezobjawową infekcję, jednak w ostatnich latach liczba epidemii wywołana przez tego wirusa znacząco wzrosła. Tematyka badawcza pracy naukowej dr hab. Eweliny Król koncentruje się na opracowaniu skutecznych szczepionek nowej generacji, jak i innowacyjnych opcji terapeutycznych opartych na zaprojektowanych i zsyntetyzowanych związkach należących do inhibitorów procesu glikozylacji białek przeciwko ważnym ludzkim patogenom wirusowym z rodziny Flaviviridae.

Gdyby nie została naukowcem to:Myślę, że gdybym nie została naukowcem to z pewnością mogłabym być lekarzem lub farmaceutą.”

Zainteresowania pozanaukowe: „W czasie wolnym uprawiam kitesurfing. Pozwala mi na to moje miejsce zamieszkania – blisko miejscowości Rewa, która jest najlepszym miejscem w Polsce do uprawiania sportów wodnych i stanowi mekkę kitesurfingu. Moją pasją są także podróże. Bardzo często staram się łączyć te dwie pasje, uprawiając kitesurfing w dalekich zakątkach świata.”

Dr hab. Ewelina Król o sytuacji kobiet badaczek i zmianach na rzecz różnorodnych pod względem płci zespołów badawczych: „W dzisiejszych czasach obserwujemy coraz więcej młodych kobiet studiujących na kierunkach technicznych i ścisłych, które do niedawna zarezerwowane były wyłącznie dla mężczyzn. Coraz więcej kobiet zajmuje także ważne pozycje na uczelniach wyższych. Współczesne kobiety są silne i mądre, a dzięki swojej perfekcji i pracowitości, potrafią doskonale łączyć rolę matki i naukowca. Jednym z takich przykładów, który zawsze mnie inspiruje jest Maria Skłodowska-Curie, która jako pierwsza kobieta została wyróżniona Nagrodą Nobla.”   

Ulrike Topf
dr
Rozwiń »

Temat pracy:
Molekularne mechanizmy modulacji homeostazy białek podczas stresu komórkowego

Życiorys naukowy: Dr Ulrike Topf  studiowała biologię na Uniwersytecie we Frankfurcie nad Menem. Następnie kontynuowała studia magisterskie na Uniwersytecie we Fryburgu, gdzie specjalizowała się w biologii molekularnej i genetyce. Stopień doktora badaczka uzyskała pod kierunkiem prof. Ruth Chiquet-Ehrismann w Instytucie Badań Biomedycznych im. Friedricha Mieschera w Bazylei w Szwajcarii. Ciekawość badań i chęć rozwoju w dziedzinie biochemii sprawiły, że dr Ulrike Topf dołączyła do laboratorium badawczego prof. dr hab. Agnieszki Chacińskiej, zlokalizowanego w Międzynarodowym Instytucie Biologii Molekularnej i Komórkowej w Warszawie. Otrzymała wówczas 3-letnie stypendium dla młodych naukowców przyznawane przez Swiss National Science Foundation. Jej badania zostały także nagrodzone stypendium dla wybitnych młodych naukowców przyznanym przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w Polsce. Dr Ulrike Topf  jest laureatką grantu udzielanego przez Narodowe Centrum Nauki w ramach programu finansowania OPUS i autorką prestiżowych publikacji m.in. w czasopiśmie Nature and Nature Communications. Dr Ulrike Topf od kilku miesięcy jest liderem grupy w Instytucie Biochemii i Biofizyki Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.

Praca badawcza i jej znaczenie: Choroby związane ze starzeniem się są coraz większym problemem medycznym i rosnącym obciążeniem dla społeczeństwa. Osoby w wieku 65 lat i starsze stanowią w Unii Europejskiej 19,4% całkowitej liczby ludności. Oznacza to, że prawie co piąta osoba w UE ma 65 lat i więcej. Mitochondria, czyli organelle komórkowe, są postrzegane najczęściej jako ‘elektrownia’ w komórce. Aby sprostać temu zadaniu, potrzebują one ponad tysiąca różnych białek. Większość białek mitochondrialnych jest produkowana w cytozolu i stamtąd transportowana do mitochondriów. Nieprawidłowości w procesie dostarczania białek do mitochondriów powodują zaburzenia w pracy tych organelli, a także akumulację w cytozolu białek, które nie zostały skutecznie przetransportowane do mitochondriów. Badania prowadzone przez zespół dr Ulrike Topf sugerują, że mitochondria nie tylko wytwarzają energię, ale regulują kilka procesów komórkowych i są niezbędne do utrzymania homeostazy białek komórkowych. Tak więc, dysfunkcja mitochondriów może powodować negatywne skutki dla organizmu, objawiające się u ludzi często w postaci nieuleczalnych i śmiertelnych chorób. Praca badaczki koncentruje się na identyfikacji i charakteryzacji mechanizmów przywracających homeostazę białek komórkowych i mitochondrialnych. Wiadomo, że proteostaza komórkowa (czyli właściwe powstawanie, funkcjonowanie i regulowanie aktywności białek) zmniejsza się z wiekiem. Zwiększenie zdolności proteostazy komórkowej spowalnia starzenie się organizmów modelowych. Ulrike Topf szuka sposobów zastosowania tej wiedzy do zwalczania chorób związanych ze starzeniem się u ludzi m.in. Parkinsona oraz Alzhaimera.

Gdybym nie została naukowcem to: Jednym z moich pierwszym pomysłów na zawód było zostanie nauczycielem w szkole podstawowej. Uważam, że dzieci są najzdolniejszymi naukowcami, jakich mogę sobie wyobrazić.”

Zainteresowania pozanaukowe: W wolnych chwilach najbardziej lubię spędzać czas z moimi dziećmi. Obecność mojej rodziny sprawia, że potrafię stworzyć równowagę pomiędzy pracą a domem, pomaga mi ona w odreagowaniu i odpoczęciu od trudnych zadań, z jakimi nierzadko spotykam się w pracy naukowca.”

Dr Ulrike Topf o sytuacji kobiet badaczek i zmianach na rzecz różnorodnych pod względem płci zespołów badawczych:Reprezentacja kobiet w nauce nie różni się zbytnio od ich reprezentacji w biznesie czy polityce. Miałam to szczęście uczestniczyć w zespołach badawczych, które były różnorodne nie tylko pod kątem płci, ale także wiedzy naukowej, zajmowanych stanowisk i narodowości. Moim zdaniem tylko różnorodne spojrzenia mogą sprawić, że zespół badawczy odniesie sukces. Dlatego zachęcam studentów, kobiety, jak i mężczyzn, do zdobywania różnorodnych doświadczeń poprzez studiowanie za granicą, odbywanie staży lub rozwijanie współpracy z innymi laboratoriami. Myślę, że to klucz do kształtowania osobowości współczesnego naukowca.”

Renata Welc-Falęciak
dr hab.
Rozwiń »

Temat pracy:
Różnorodność genetyczna patogenów u kleszczy i ich żywicieli, w tym u ludzi o różnym statusie immunologicznym oraz ocena ryzyka infekcji w drodze transfuzji krwi

Życiorys naukowy: Dr hab. Renata Welc-Falęciak od początku swojej kariery naukowej związana jest z Wydziałem Biologii Uniwersytetu Warszawskiego, gdzie w Zakładzie Genetyki Bakterii ukończyła studia magisterskie na kierunku biotechnologia, a następnie uzyskała stopień doktora nauk biologicznych. Od 2010 r. jest zatrudniona na stanowisku adiunkta w Zakładzie Parazytologii Wydziału Biologii UW. Badaczka jest współautorką ponad 35 publikacji w czasopismach z tzw. listy filadelfijskiej. Kierowała 8 projektami badawczymi, a w 7 grantach uczestniczyła w roli współwykonawcy. Renata Welc-Falęciak od 2010 r. prowadzi warsztaty i koordynuje staże dla młodzieży wybitnie uzdolnionej w ramach Krajowego Funduszu na rzecz Dzieci. Jest laureatką m.in. nagród JM Rektora Uniwersytetu Warszawskiego za działalność naukową, Stypendium Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego dla Wybitnych Młodych Naukowców, nagrody Premiera Rady Ministrów za rozprawę doktorską oraz Nagrody im. Witolda Stefańskiego nadawanej przez Polskie Towarzystwo Parazytologiczne. Badaczka jest także współzałożycielką i współwłaścicielką Laboratorium Zarażeń Pasożytniczych i Odzwierzęcych AmerLab sp. z o.o., spółki spin-off Uniwersytetu Warszawskiego i Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, którego misją jest opracowanie i wdrożenie do rutynowej diagnostyki parazytologicznej innowacyjnych, autorskich metod badawczych.

Praca badawcza i jej znaczenie: W 2018 r. zanotowano w Polsce ponad 20 tys. przypadków boreliozy, choroby przenoszonej przez kleszcze – wynika z najnowszych danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego-Państwowego Zakładu Higieny. Za sprawą tych pajęczaków, choroby odkleszczowe to narastający problem epidemiologiczny na całym świecie. W swoich badaniach Renata Welc-Falęciak analizuje różnorodność genetyczną patogenów przenoszonych przez kleszcze oraz częstość występowania zakażeń odkleszczowych m.in. u osób narażonych na częstszy kontakt z kleszczami z racji wykonywanych zawodów, u osób z nabytymi niedoborami odporności (zakażonych wirusem HIV-1), a także wśród dawców krwi w Polsce w celu oszacowania potencjalnego ryzyka potransfuzyjnych zakażeń biorców krwi patogenami odkleszczowymi. Stanowią oni grupę naturalnych żywicieli, utrzymujących pasożyty w naszym najbliższym otoczeniu. Wzrost zagęszczenia kleszczy w ostatnich latach, także na obszarach zurbanizowanych oraz wydłużenie okresu aktywności tych pajęczaków są wynikiem zmian zachodzących w środowisku m.in. w użytkowaniu gruntów w rolnictwie, w liczebności i rozmieszczeniu wolno żyjących zwierząt oraz zmianach klimatu. Obserwowane zjawiska przekładają się bezpośrednio na wzrost ryzyka transmisji patogenów przenoszonych przez kleszcze. Obecnie badaczka pracuje nad opracowaniem innowacyjnych, a zarazem nieinwazyjnych metod wykrywania markerów zakażeń pasożytniczych.

Gdyby nie została naukowcem to: „Chciałabym pracować jako lekarz chorób zakaźnych. Fascynuje mnie świat pasożytów oraz ich wyrafinowane metody stosowane w walce o przetrwanie, dzięki którym towarzyszą człowiekowi od zawsze i pomimo postępu w nauce i medycynie nie jesteśmy w stanie usunąć ich trwale z naszego otoczenia.”

Zainteresowania pozanaukowe: „Wolny czas spędzam na lekturze książek, bardzo lubię europejskie kino oraz świadome podróżowanie, do którego staram się zachęcić moje córki.”

Renata Welc-Falęciak o sytuacji kobiet badaczek i zmianach na rzecz różnorodnych pod względem płci zespołów badawczych: „Sytuacja kobiet w nauce jest bardzo dynamiczna i stale się zmienia. Zapewne wiele można jeszcze w tej kwestii zrobić. Ogromnym wyzwaniem jest godzenie roli matki i pracy zawodowej, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę brak równości w partycypacji matki i ojca w opiece nad dziećmi. Przerwy, nawet kilkuletnie, w pracy naukowej związane z urlopem rodzicielskim czy wychowawczym osłabiają pozycję kobiet w nauce. Niezwykle cenne są zatem wszelkie inicjatywy promujące osiągnięcia kobiet, które są nie tylko istotnym wyróżnieniem, ale także stanowią siłę napędową do dalszej pracy.”